WOLONTARIAT NA RZECZ UCHODŹCÓW

Boisz się uchodźców, a może chciałbyś im pomóc, ale nie wiesz jak? Posłuchaj historii wolontariuszy – przejmujących, radosnych, pełnych nadziei, niekiedy przeraźliwie smutnych. Kilkunastu wolontariuszy z całego świata, pracujących z uchodźcami w różnych krajach Europy, w listopadzie 2017 roku przybyło do Gdańska na zaproszenie Europejskiego Centrum Solidarności, aby wziąć udział w pilotażowym projekcie SOLIDARITY HERE AND NOW.



Na podstawie filmów powstały scenariusze zajęć na temat uchodźców.
→ materiały do pobrania (scenariusze i załączniki)

ROZDZIAŁ I | SIŁA BERLINA

„Idea jest prosta: każdy, kto cieszy się wszystkimi dobrymi stronami Berlina, odpłaca się społeczności poprzez kilka godzin wolontariatu (zauważcie proszę, trzy godziny = jedno posiedzenie przy piwie ze znajomymi)” – szwedka Annamaria Olsson, która przeprowadziła się w 2008 roku do Berlina, by studiować i pracować jako dziennikarka, pięć lat temu rzuciła na Facebooku rękawice nowym obywatelom miasta.
Pisała m.in.: „Mieszkacie w Berlinie lub przyjeżdżacie tu, kiedy tylko macie trochę wolnego czasu. […] Cieszycie się niskimi czynszami, dzielnicami multikulti i dynamiczną sceną artystyczną. […] Kupujecie narkotyki od swoich lokalnych dealerów, śmiejecie się z zabawnych psów i zwariowanych typów, pijecie piwo nad kanałem, kochacie się z nieznajomymi i spotykacie ciekawych ludzi z całego świata. […] Jest jednak jeden problem z tą wolnością, bo nie dotyczy wszystkich berlińczyków. W dzielnicach Kreuzberg i Neukölln, które są dla was tak relaksujące, cool i tanie, dzieci otrzymują znacznie gorszą edukację, […] nie mogą sobie pozwolić na szkolne wycieczki, lekcję pianina. […] Wiele z tych dzieciaków mówi słabo po niemiecku, żyje, je i spędza czas w swojej własnej społeczności i ma bardzo mały kontakt z tym, co większość uważa za »niemieckie społeczeństwo« […]”.


Uczestnicy projektu SOLIDAIRTY HERE AND NOW na wystawie stałej ECS
fot. Dawid Linkowski / Archiwum ECS

Odpłać się miastu
Open Music School (Otwarta Szkoła Muzyczna) czy Open Art Shelter (Otwarte Schronisko Sztuki) to dwa z wielu projektów zainicjowanych przez organizację Give Something Back To Berlin (Odpłać się Berlinowi), która powstała w 2012 roku jako platforma kreowania twórczych relacji nowo przybyłych z miejscowymi berlińczykami.
Na ponad dwa lata przed nadejściem kryzysu migracyjnego w 2015 roku, który wzmógł działania pomocowo-integracyjne w Niemczech i Europie, GSBTB miało już wypracowany model i było przygotowane na przybycie nowych uchodźców. Dziś angażuje ekspatów i uchodźców z ponad 60 różnych krajów oraz lokalnych Niemców.
Liczba migrantów próbujących dostać się do Europy, głównie nielegalnie przez Morze Śródziemne, rosła od 2011 roku, kiedy przez kraje arabskie przetoczyła się fala rewolucji zwanych Arabską Wiosną, a w Syrii wybuchła wojna domowa. Wojna w Iraku i powstanie tzw. państwa islamskiego na terenie Syrii i Iraku pozbawiło domów kolejne rzesze ludzi. Zdecydowana większość z nich – ponad cztery miliony – znalazło schronienie w obozach dla uchodźców w Turcji, Libanie i Jordanii. Dla Europy przełomowy okazał się 2015 rok, uznawany za początek kryzysu migracyjnego, kiedy w krajach Unii Europejskiej złożyło wnioski o azyl milion dwieście tysięcy osób, głównie z Syrii, Afganistanu i Iraku, ponad dwa razy więcej niż rok wcześniej.
Większość uchodźców to mężczyźni. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze – to oni w krajach objętych wojną narażeni są na przymusowy udział w walkach, a w konsekwencji na śmierć. Po drugie – w niebezpieczną podróż przez wodę ruszają silniejsi, by po uzyskaniu azylu, zgodnie z prawem UE o łączeniu rodzin, sprowadzić kobiety i dzieci.

→ czytaj cały tekst
organizatorzy projektu | Allianz Cultural Foundation, Europejskie Centrum Solidarności