DOKUMENTOWANIE RZECZYWISTOŚCI

– Odkąd zmieniłem zawód z humanisty na taksówkarza, poczułem się człowiekiem znacznie swobodniejszym – słyszymy z ust 46-letniego mężczyzny. – Ale jednocześnie zrozumiałem, że poczucie wolności osobistej to jednak za mało, aby człowiek tak naprawdę czuł się swobodny i wolny, musi żyć w warunkach demokracji i poczucia bezpieczeństwa.
Brzmi znajomo, właściwie mógłby to zdanie wypowiedzieć przed miesiącem świeżo upieczony doktor filozofii, któremu nie udało się zdobyć etatu na uczelni. Tymczasem ta myśl ma 38 lat. Premiera Gadających głów Krzysztofa Kieślowskiego odbyła się w sierpniu 1980 roku, kiedy w Stoczni Gdańskiej im. Lenina i w setkach innych strajkujących w całej Polsce zakładów pracy działy się wielkie rzeczy.
Film kreuje rzeczywistość czy ją odwzorowuje? – co jakiś czas pobrzmiewa w debatach na temat kina. W tym roku więcej festiwalowych obrazów wpisze się w nurt dokumentowania rzeczywistości – Dobra zmiana, Singielki, Czerwona dusza, Matka Boska. Polaków portret własny, Znikająca wyspa, Obcy w sieci… Myli się jednak ten, kto sądzi, że nic nowego w tej sprawie nie można już powiedzieć albo więcej zobaczyć czy poczuć.
Co roku festiwal przynosi filmy ponadczasowe. Z tezą taksówkarza, z dokumentu Kieślowskiego, w tym roku konfrontuje się rodzina z rdzennego plemienia Wayuu ze Snów wędrownych ptaków, tytułowa Ayka walcząca o przeżycie w Moskwie czy Szczęśliwy Lazzaro z zapomnianej sycylijskiej wsi. Czyżbyśmy nie uczyli się na własnych błędach?
Nie bez przyczyny przywołuję nieżyjącego już, niestety, Krzysztofa Kieślowskiego – wyjątkowego obserwatora człowieka. Przygotowaliśmy w tym roku dla Państwa dwa jego dokumenty krótkometrażowe i spotkanie autorskie z Katarzyną Surmiak-Domańską, autorką nowości wydawniczej Kieślowski. Zbliżenie. To książka godna polecenia, szczególnie miłośnikom kina, doskonale wpisuje się ona w idee naszego festiwalu.
A na koniec przyjmijcie Państwo życzenia nie tylko na czas festiwalu pochodzące od 12-letniego chłopca, również bohatera Gadających głów: – Chciałbym, żeby z naszego codziennego życia zniknął brak poszanowania między ludźmi, żeby ludzie bardziej na siebie uwagę zwracali, żeby więcej miłości się pojawiło.

Basil Kerski
dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności