WSPOMNIENIA

strona główna
O PROJEKCIE
TRÓJMIEJSKA PREMIERA
KALENDARZ PROMOCJI
SKĄD WZIĄŁ SIĘ „GOŚĆ”?
JAK KUPIĆ?
WSPOMNIENIA
Ponad 80 osób powierza nam na łamach albumu GOŚĆ. ARCYBISKUP TADEUSZ GOCŁOWSKI swoje wspomnienia. Uchylimy jedynie rąbek tajemnicy, kolejne smaczne kąski zostawiając dla Czytelników książki.

 
Cezary Obracht-Prondzyński / Nigdy się nie obrażał
– Zawsze był „wychylony” do młodych, ku młodym. Ciekaw tego, co powiedzą, co uważają, jakie są ich opinie… W grudniu 1992 roku w czasie VII Colloquiów Gedanensia, organizowanych przez ZKP i oliwskie seminarium duchowne, miałem referat pt. „Młodzież polska wobec nowej rzeczywistości. Między buntem a apatią”. Pamiętam, że nie owijałem w bawełnę. Bazą źródłową były teksty piosenek śpiewanych przez polskie zespoły w latach 80. i na początku lat 90. Beznadzieja końca PRL oraz trudy transformacji mocno się w nich odbijały. I nie brakowało tu krytycznych tekstów także pod adresem Kościoła…
Pamiętam jak dziś, że myślałem: wytrzymają czy nie, obrażą się, co z tego zrozumieją? W dyskusji głos zabrał ksiądz arcybiskup. Polemicznie, ale też życzliwie. Od tej pory przez wszystkie następne lata, gdy się widzieliśmy, powtarzał (zmieniając tylko tytuły): „Oj, pamiętam pana (doktora, profesora) jako młodego… (w domyśle gniewnego)”. Zawsze się przy tym sympatycznie śmiał, a ja byłem wdzięczny, że ciągle za tego młodego uchodzę! Umiał słuchać. I nigdy się nie obrażał, nawet wtedy, gdy padały wypowiedzi bardzo krytyczne (także wobec Kościoła). Miałem niekiedy wrażenie, że to go nawet szczególnie interesowało.
POZOSTAŁE WSPOMNIENIA