13.12.2015

ZNAKI NASZEJ WOLNOŚCI. GRAFIKA „SOLIDARNOŚCI” 1980–1989

WYKŁAD JERZEGO BRUKWICKIEGO

termin | 13 grudnia 2015, niedziela, godz. 12.30
miejsce | ECS, pl. Solidarności 1, czytelnia archiwum (II piętro)
wejście | przez historyczną stoczniową Bramę nr 2
parking podziemny | wjazd od ul. Nowomiejskiej
wstęp | wolny

Plakaty i grafiki po Sierpniu ’80 stały się symbolami polskich losów, oczekiwań społeczeństwa utożsamiającego się z podziemną Solidarnością, znakami patriotyzmu, wolności, kartkami kalendarza polskich zrywów narodowych i społecznych. O znakach naszej wolności opowie Jerzy Brukwicki, znawca plakatu opozycyjnego i sztuki podziemia lat 80. Wstęp wolny, szczególnie zapraszamy grafików i studentów ASP.

Jerzy Brukwicki jest jednym z współtwórców ruchu kultury niezależnej w latach 80. XX wieku, kiedy cenzura chciała ograniczać wolność twórczą. Wydawał i redagował pismo o kulturze niezależnej „Wybór”, redagował w podziemnym „PWA. Przegląd Wiadomości Agencyjnych”, współpracował z wydawnictwami: NOWA, Przedświt, Pokolenie. W całej Polsce i za granicą zorganizował kilkadziesiąt wystaw.

Zdaniem Jerzego Brukwickiego graficzne komentarze wydarzeń z lat 1980–1989 dziś są niezwykle fascynującymi dokumentami czasu, o dużej sile oddziaływania i nieprzeciętnych walorach artystycznych.
– Upowszechniały idee i cele nowo powstałego związku zawodowego Solidarność, a po wprowadzeniu stanu wojennego wyrażały sprzeciw wobec represji i przemocy znienawidzonych władz. Świadczyły o tym, że Solidarność żyje. Doszło do niebywałego scalenia słowa z jego graficzną formą, wizją – mówi Jerzy Brukwicki.

 
 Motyw grafiki Czesława Bieleckiego pt. „Kardiogram” z 1980 roku (powyżej), użyty został na wystawie stałej ECS w postaci interaktywnej ściany, na której goście pozostawiają zapisane przez siebie kartki z przesłaniami
(poniżej; fot. Grzegorz Mehring / Archiwum ECS).
Czesław Bielecki – architekt i publicysta – publikował w paryskiej „Kulturze” i wydawnictwach podziemnych.
Dwukrotnie był aresztowany i oskarżony o próbę obalenia ustroju.


Szlak przetarł Jerzy Janiszewski, autor rozpoznawalnego na całym świecie znaku marki Solidarność.
– Od pierwszych dni strajku wystawałem pod bramą Stoczni Gdańskiej (…). Pierwszy raz w życiu byłem świadkiem takich wydarzeń. Widziałem jak zawiązywała się między ludźmi solidarność, jak się z niej rodził ruch społeczny – wspomina Jerzy Janiszewski, autor słynnego logotypu „Solidarność”. – Pierwsza myśl, jaka mi zaświtała, to zrobić jakiś plakat. (…) Szukałem znaku, który połączyłby wszystkich. Ten znak – przywodzący na myśl robotnicze manifestacje z lat 1956, 1970 i 1976, maszerujących i wspierających się nawzajem ludzi – rozpoczął nowy rozdział w dziejach polskiego plakatu społeczno-politycznego i liternictwa.

Wkrótce pojawiło się wiele nowych znaków i symboli określających polskie dążenia narodu do wolności, sprawiedliwości i demokracji.
– Nawiązywały do liternictwa odręcznych, emocjonalnych napisów na murach i płotach – mówi Jerzy Brukwicki. – Projektanci plakatów, okładek książek „drugiego obiegu”, okolicznościowych kartek, znaczków podziemnej poczty Solidarności, czerpali z istniejącej ikonografii patriotycznej i religijnej, uwspółcześniając ją, nadając jej nowe znaczenia i przesłania.

Powstały szczególne graficzne wypowiedzi o wydarzeniach 13 grudnia 1981 roku i czasach późniejszych. Plakaty Jana Bokiewicza, Jacka Ćwikły, Romana Kalarusa, Piotra Młodożeńca, Eugeniusza Skorwidera, Eugeniusza Geta Stankiewicza i wielu, wielu innych twórców w dramatycznych chwilach pomagały pokonać strach, przynosiły otuchę i nadzieję, rodziły optymizm.

   
 autor: Piotr Młodożeniec autor: Jan Bokiewicz