Strzyżewski, Tomasz (2015):

Wielka księga cenzury PRL w dokumentach.


Warszawa: Wydawnictwo PROHIBITA Paweł Toboła-Pertkiewicz.


 
 
Wszyscy podejmujemy decyzje i dokonujemy wyborów w zależności od tego, co się wedle naszej wiedzy wokół nas dzieje. Gdy ktoś wprowadza nas w błąd, stajemy się jego niewolnikiem. Zniewolenie to jest silniejsze od zniewolenia fizycznego, gdyż człowiek wprowadzony w błąd nie jest świadom tego stanu. Ocenzurowany przekaz medialny wprowadza w błąd czyli zniewala masowego odbiorcę. Oznacza to zniewalanie całego społeczeństwa. Wyprowadzanie więc z tego błędu jest aktem wyzwalania, czyli walką o wolność dla nas wszystkich. Gdy sobie to w sierpniu 1975 roku uświadomiłem, podjąłem decyzję, której rezultatem jest ta książka.

- Tomasz Strzyżewski



System cenzury PRL | Zbigniew Romek… s.9

Wstęp | Tomasz Strzyżewski… s. 29

Część I. „Książka zapisów i zaleceń” Głównego Urzędu Kontroli Prasy Publikacji i Widowisk w Warszawie… s. 57

Dział I… s. 57
Dział II. Centralna Władza i instytucje, projekty uchwał i zarządzeń… s. 59
Dział III. Stosunki polityczne PRL z zagranicą… s. 61
Dział IV. Rada wzajemnej pomocy gospodarczej… s. 67
Dział V. Stosunki gospodarcze PRL z zagranicą /handel zagraniczny/… s. 69
Dział VI. Przemysł, surowce, gospodarka morska, rolnictwo… s. 75
Dział VII. Płace, ceny, renty, służba zdrowia, opieka socjalna… s. 79
Dział VIII. Emigracja… s. 83
Dział IX. Kultura… s. 85
Dział X. Sprawy wyznaniowe… s. 97
Dział XI. Różne… s. 103
Dział XII. Zalecenia… s. 109
Dział XIII. Zalecenia lokalne… s. 135

Część II. Materiały instruktażowe… s. 143

Przeoczenia… s. 146
Interpretacje zbędne… s. 153
Interpretacje, wyjaśnienia, propozycje… s. 160

Część III…. s. 229


"Wielka księga cenzury PRL w dokumentach w suchy, ale tym bardziej wstrząsający sposób, opowiada o totalitarnych ambicjach władców PRL-u. Materiały pochodzą z lat siedemdziesiątych, z czasów gierkowskich. Z czasów, gdy podobno „socjalizm miał ludzką twarz”, a życie „stało się lepsze, weselsze”. Wielka księga cenzury PRL w dokumentach obnaża i to kłamstwo".

 - Z recenzji prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk, Instytut Historii PAN


"Jakie informacje docierały do polskiego społeczeństwa decydowało kierownictwo PZPR oraz podporządkowany mu GUKPPiW. Autorzy oraz osoby uczestniczące w technicznym opracowaniu ich prac, byli rozliczani ze swej cenzorskiej czujności. W takiej sytuacji wielu twórców ulegało wywieranej przez władze presji".

- Z recenzji prof. dr hab. Zbigniew Romek, Instytut Historii PAN


"W czwartek, 10 marca 1977 roku, pewien młody mężczyzna wkroczył w Świnoujściu na prom do Szwecji. Ubrany był w luźną marynarkę i rozpięty płaszcz, które maskowały nienaturalne kształty ciała, obłożonego przywiązanymi doń plikami kartek. To były przepisane odręcznie tajne instrukcje: o czym wolno pisać a czego nie wolno „zwalniać”. Mężczyzna był spocony ze strachu, lecz zdeterminowany. Ryzykował życiem, w najlepszym wypadku długim więzieniem. Udało się! Nie zrewidowali „cenzora”. W tym samym roku w Szwecji wydano Czarną księgę cenzury PRL. Po 37 latach czyta się jej zapisy z takim samym zdumieniem, jak wówczas".

- z recenzji Piotra Szubarczyk – historyk, publicysta, IPN Oddział Gdańsk

"To rzecz fundamentalna – niezbędna do pełnego opisu dziejów Polski, dla pełnego zrozumienia pragmatyki systemu sowieckiego i dla mechanizmów propagandy, kontroli i inżynierii społecznej w ogóle – pozycja obowiązkowa, która bodaj w wyborze powinna trafić do wypisów szkolnych i na listy lektur uniwersyteckich. (...) Nie ulega wątpliwości, że publikacja Czarnej księgi była najpoważniejszą, najgłębszą demaskacją pragmatyki systemu sowieckiego w Polsce – od czasów rewelacji Światły aż do otwarcia archiwów IPN".

- z recenzji Grzegorza Brauna - reżyser, magazyn „Polonia Christiana”