Po plakacie W SAMO POŁUDNIE Tomasza Sarneckiego, z czasów wygranych przez opozycję pierwszych po wojnie częściowo wolnych wyborów (1989), i PAPIEROSY SĄ DO DUPY Andrzeja Pągowskiego, najbardziej rozpoznawalnym plakacie antynikotynowym w Polsce (1994), ten jest trzeci – słowo KONSTYTUCJA rozpisane w równym rytmie, którego sylaby TY i JA ubrano w barwy narodowe. Plakat Luki Rayskiego stał się ikoną obywatelskiego sprzeciwu kilkunastu ostatnich miesięcy.
KONSTYTUCJA to pokłosie projektu Demokracja Ilustrowana, do którego polskich ilustratorów zaprosili Marianna Grzywaczewska i Edgar Bąk, prywatnie małżeństwo. Czym jest demokracja? Co to znaczy być obywatelem? Jak narysować nowoczesny patriotyzm? – to fundamentalne pytania. Ilustratorzy odpowiadali bardzo osobiście, jeden poważnie, inny ironicznie czy abstrakcyjnie.
Sam Edgar Bąk również jest grafikiem. Prowadzi studio, projektuje zarówno rozległe systemy identyfikacji wizualnej, jak i plakaty czy okładki płyt. Pracuje w poznańskiej School of Form, prowadzi też warsztaty i wykłady o projektowaniu w kraju i za granicą, m.in. w Japonii i Izraelu. Jest laureatem wielu nagród, również za ilustracje dla dzieci i projekty książek.
Mówi o sobie, że jest wyznawcą równości na wszystkich polach.
– Wolność musi oznaczać, że wszyscy mamy zapewnione równe prawa – mówi. – Moja żona nie doświadczyła przemocy fizycznej czy ekonomicznej, ale wiem, że doświadcza ich wiele innych kobiet. Moja córka jest zdrowa, ale wiem, jak trudno jest być w Polsce rodzicem dziecka niepełnosprawnego. To wystarczy, żeby upominać się w imię wolności o równe prawa innych.
 
fot. Renata Dąbrowska / Europejskie Centrum Solidarności