Friszke, Andrzej (2010):

Papież, Kuroń, dialog.


w: Więź (11-12 [625-626]), s. 103–116.



Analiza relacji między KSS KOR a Kościołem Katolickim. Artykuł stanowi fragment przygotowywanej do druku biografii Jacka Kuronia.


Cytaty:
"Trudno mówić o bezpośrednich relacjach między hierarchią kościelną a KSS „KOR”, choć pozycja Kościoła była zawsze branym pod uwagę komponentem sytuacji kraju oraz współtworzyła sytuację, w której rozwijała się cała działalność opozycyjna. Od 1976 r. kontakty istniały, choć – poza listopadowym spotkaniem członków KOR z kard. Karolem Wojtyłą i okresowymi wizytami m.in. Kuronia u biskupa Ignacego Tokarczuka – unikano bezpośrednich spotkań. Niemniej wszystkie istotne oświadczenia i druki KOR, potem KSS „KOR”, były kierowane do prymasa Polski, kard. Stefana Wyszyńskiego. Był on zatem na bieżąco informowany o poczynaniach Komitetu. Jego stosunek do opozycji, w tym KOR, można określić jako dystans połączony z sympatią, przy czym w momentach, gdy władze podejmowały ostrzejsze represje, interweniował na rzecz ich zaniechania. Tak było zwłaszcza po maju 1977 r. Prowadzona działalność wykładowa znajdowała pozytywną ocenę, co zostało w ogólnej formie potwierdzone w jednym z dokumentów kościelnych."
(ss. 103)

"Kolejna dyskusja u Kuronia na temat wizyty Jana Pawła II w Polsce odbyła się po jej zakończeniu, 10 czerwca 1979 r. Wzięli w niej udział Adam Michnik, Stefan Starczewski i ks. Stanisław Małkowski. Michnik powiedział, że wizyta zmieniła stereotyp zachodnich dziennikarzy na temat polskiego katolicyzmu: „Spodziewali się zobaczyć «ciemny sfanatyzowany tłum bigotów», a zobaczyli ludzi spokojnych – nowoczesnych”. Ks. Małkowski mówił, że „działalność polityczna Kościoła odbywa się między dyplomacją a świadectwem. Paweł VI stawiał na dyplomację – na drobne kroczki prowadzące do celu, zaś Jan Paweł II tak «rozkręca» świadectwo, że wzniósł się na niesłychanie wysoki poziom i przez to staje się wielkim partnerem do załatwiania polityki.

Wszyscy zgodzili się z tą tezą, a Kuroń dodał, powołując się na prasę socjaldemokratyczną, że „Jan Paweł II może zostać przywódcą Europy”. Według Kuronia „najważniejszym problemem wynikającym z wizyty papieża jest przeciwstawienie państwu 35 lat tradycji i 1000-letniej historii narodu polskiego skupionego wokół Kościoła. Dla społeczeństwa staje się coraz bardziej zrozumiałe, że nie określona tradycja, ale w ogóle to, że chce się ją przechować, jednoczy ludzi”.
(ss. 113–114)