Kuroń, Jacek (2010):

Nadzieja i rozczarowanie. Pisma polityczne 1989-2004.


we współpracy z Marta Boguta, Maciej Kropiwnicki i Michał Sutowski.

Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej (Pisma Jacka Kuronia, t. 3).



Na tom trzeci serii ’Pism politycznych’ Jacka Kuronia składają się teksty z lat 1989-2004, publikowane przede wszystkim na łamach "Gazety Wyborczej". a także "Rzeczpospolitej", miesięcznika „Jednota” oraz kwartalników „Zdanie” i „Lewą nogą”. Książka zawiera również osobny wybór pism Jacka Kuronia poświęconych problematyce stosunków z sąsiadami oraz kwestii mniejszości narodowych, ze szczególnym naciskiem na sprawy ukraińskie. Część z materiałów publikowana jest po raz pierwszy w formie drukowanej.
(od Redakcji)

Rok 1989 niósł nadzieję na szybką modernizację i masowy udział Polaków w budowie solidarnego społeczeństwa. Jego obietnice szybko jednak okazały się iluzją. Jacek Kuroń, choć należał do założycieli III Rzeczpospolitej, jako jeden z nielicznych byłych dysydentów dostrzegł, jak wielkie są skutki uboczne transformacji. Dojrzał ludzi, których uznano za jej „niezbędny koszt”.
 
To rozczarowanie zachodzącymi w Polsce przemianami – rosnącym rozwarstwieniem i wykluczeniem, biedą i brakiem perspektyw dla całych grup społecznych – stało się dla niego impulsem do poszukiwania nowych rozwiązań. Alterglobalizm, rewolucja edukacyjna, odnowa związków zawodowych; idee ogólne i konkretne postulaty: Jacek Kuroń nie pozwala nam wierzyć, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów."
(od Wydawcy)
 
Wydanie uzupełnione o obszerne przypisy opracowane przez Michała Sutowskiego oraz Izabelę Chruślińską.
 
W wydaniu obecne tzw. "kapsułki" - włączone w blok książki oddzielne karty z szarym tłem, zawierające skrótowe opracowanie danego tematu/zaadnienia lub teskty dodatkowe- tutaj są to: 
  • "Stoczniowcy listy piszą" / s. 451-452
  • Akcja "Wisła" / s. 545
  • Fragnent listu przekazanego nieoficjalnie przez Jacka Kuronia prezydentowi Aleksandrowi Kawśniewkiemu / s. 630
  • Wołyń / s. 642-643
  • List Myrosława Marynowycza "Ukraińcy i Polacy - co zrobić z własną historią" /s. 646-651


Cytaty:
"Możliwe są dwa scenariusze. Pierwszy to ruch w górę: maleje strefa beznadziei, powiększają się grupy „pośrednie” i rozszerza krąg ludzi sukcesu, szybko przybywa zwłaszcza tych, którzy wierzą, że sukces jest możliwy. Najważniejsze jest pojawienie się tej tendencji w świadomości społecznej. To scenariusz optymistyczny. Scenariusz pesymistyczny polega na tym, że nawet jeśli nie zmniejsza się sfera nędzy, beznadziei i krąg ludzi sukcesu się zwiększa, to te dwie grupy zamykają się, a w grupach pośrednich strach przed degradacją społeczną dominuje nad nadzieją na sukces. Z moich obserwacji wynika, że obecnie zmierzamy raczej w stronę drugiego scenariusza."
Czy istnieją w Polsce dwa społeczeństwa? (s. 253)
 
"My politycy jesteśmy odpowiedzialni za kształt Rzeczpospolitej, za jej przyszłość, przede wszystkim za to, aby ona przeszła w Rzeczpospolitą wielu narodów Europy, świata, bo taka jest nasza przyszłość, taka jest właśnie nasza szansa. Jak napiszę testament będzie się on nazywał „oskarżam”, a może lepiej „proszę”. Proszę spróbujmy pomyśleć, jak się porozumieć z każdym, z tym drugim, jak znaleźć wspólnotę dążenia, jak znaleźć to, co najważniejsze. Ja powtarzam nauka i edukacja dla każdego, ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych. Głęboko wierzę, że zbudujemy rzeczpospolitą narodów i naszego regionu, świata, wierzę, więcej wiem to, ale to strasznie ciężka praca i strasznie wielu przeciwników. Więc osiągniemy to, lecz nie dziś."
Mój testament (s. 596)
 

 

Spis treści:

Część I     Okrakiem na barykadzie 290
Polska, świat – transformacje 5   Odpowiedź na Apel Federacji Młodych Unii Pracy 296
Dlaczego nie lubię rewolucji 6    Kochać, a nie karać 297
10 Tez 7   Bezmyślny Złoty Paw 299
Egzamin z solidarności 10   Jerzy Wertenstein-Żuławski 300
Wiara i grzech 14   Ewangelia czy kodeks karny 301
Po co ten pakt 16   Kogoś tak odpowiedzialnego w życiu nie spotkałem 305
O nadzwyczajnych uprawnieniach 19   Wartość dodatnia 307
Jan Józef Lipski 20   Na krawędzi 309
Ksiądz Jan Zieja 21   Wszyscy jesteśmy niepełnosprawni 316
Gdy wali się stary ład 23   Nadzwyczajne sposoby przywracania normalności 320
Musimy paktować 26   ABC zwolenników kapitalizmu 327
Z Mielca w nieznane 29   Wołanie 334
Dlaczego państwo nie jest stroną 32   Niech ludzie wytyczą granicę 340
Dlaczego zostałem recydywistą 36   Sejm o komunie 343
Polska szansa tej jesieni 39   Nowi kontestatorzy 344
Czekanie na cud 41   Razem podzielmy ten tort 349
Zamiast zabierać emerytom 43   Tybet miażdżony chińską machiną 356
Wóz Drzymały i wyścig technologii 46   Zofia Kuratowska 359
Bogaci, biedni i paragrafy 48   Gdy prosi drugi człowiek 360
Paktem czy siłą 50   Prosimy o akt łaski 364
Podcinanie gałęzi 53   Plama lustracji 365
Nikt nie jest winny 55   Mur: do prezydenta Havla 367
Oferta dla bezrobotnego 57   „Myśl musi być wolna” 368
Z nadzieją o pakcie 59   Do mieszkańców gmin warszawskich 375
Marzy mi się taki film 61   Jak upadł realny socjalizm 376
Podzielić inaczej 63   Cena reprywatyzacji 390
Diabeł tkwi w proporcjach 65   Dar przebaczania 395
Żeby 1994 był lepszy 67   Do Żydów w Jedwabnem 397
Kiedy zaczniemy się uśmiechać 69   Obóz narodowej nienawiści 398
Dlaczego właśnie teraz 72   Sennik elitarny 401
Wygrać wyścig z czasem 75   KOR – szkoła kompromisu 402
Czy strajk może być pożyteczny 77   Powołajmy ruch obywatelski 404
Tłuczemy głową o budżet 79   III RP dla każdego 406
Trzy kwestie w sprawie polskiego inteligenta 83   Całe życie jestem marzycielem 411
Polityk zamiast teściowej 86   Stary doktor i recepta na XXI wiek 437
Utopia sprawiedliwości społecznej po upadku komunizmu 89   Zastrajkowali. Czy będą pracowali 448
Konflikt pilnego z ważnym 101   Podzielmy gorzką ocenę 453
Dobre jest ciche 103   Marsz trwa 455
Racje ważne i ważniejsze 105   Świat nie na sprzedaż 456
Worek na oczach 108   Kongres Protestu: Głos rozsądku 457
Nie zasiedzieć się na bezrobociu 111   Białoruscy przyjaciele, wytrwajcie 459
Dlaczego jeżdżę lancią 113   Przeciw populizmem 460
Czyje dylematy 115   Nie upolityczniać ruchu społecznego 462
I tylko "Solidarności" żal 117   Przesądzacie o winie 463
Ponad podziałami 119   Lewica jutra: rozważna i romantyczna 465
Czyja jest Polska 122   Uczymy się w ruchu (społecznym) 470
Tylko hochsztaplerzy nie potrzebują czasu 125   Powiedz to jeszcze raz 479
Radomskiej powtórki nie było 127   Zamieszani w kradzież zegarka 480
Nie patrzcie na opakowanie! 129   Czyja jest władza w państwie? 484
Na północy cieplej 132   Terror rodzi terror 486
Rynek z ludzką twarzą 134   Rozpętaliśmy wojnę cywilizacji 487
Śmiertelny wybór 149   List otwarty w sprawie akcji „Niech nas zobaczą” 488
O pożytkach ciągłości 151   Czułem własną bezradność 489
Trup w szafie 153   Nie wykluczajmy nikogo 494
Granice taktyki 155   Białoruś. Dobroruś 496
„Oszukaliście nas” 157   Popieram Hausnera w walce o Śląsk 498
W polityce jak w rodzinie 159   Podpalić szkołę? 502
Krótka pamięć koalicji 162   Pomóc ludziom 507
Dawać czy inwestować 164   Mit morderców, mit ofiar 511
Gadał dziad do obrazu 167   Rzeczpospolita dla moich wnuków 514
Kto pod kim dołki kopie… 170   Część II  
Gorsze niż prohibicja 173   Ukraina, mniejszości 521
Kapitalizm ludzi wolnych 176   Sprawa polska – sprawa rosyjska 522
Każdy sobie o swoim 178   Działania na rzecz mniejszości i współpracy narodów 524
Donos 181   Wystąpienie na spotkaniu parlamentarzystów z Polski i z Ukrainy 534
Czy mam przeprosić 184   Nasze ksenofobie 540
Pierwsze litery alfabetu 187   Cześć ofiarom akcji „Wisła” 547
Dlaczego nie kandydowałem do władz Unii Wolności? 190   W pułapce historii 549
Jak bankrut z bankrutem 193   Głos w dyskusji nad Ogniem i mieczem 555
10 zasad zamiast 100 dni 196   Czy Bóg rozumie po słowacku 561
Rzeczpospolite, na jakie zasłużymy 198   Rola Sejmowej Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych 570
Czarne scenariusze, historyczna szansa 201   Mniejszości narodowe w perspektywie integracji europejskiej 578
Analogia na Dzień Dziecka 204   Chłodne pogranicze 584
Rzeczpospolita dla każdego (Myśli o programie działania) 207   Mój testament 594
Nie poświęcaj się, durniu! 241   Abyśmy byli silni duchem 597
Panowie, larum grają! 243   Mnie serce ciągnęło do Ukraińców 602
Sukces, który jest porażką 247   Szczęśliwy cygański dzień 608
Nieufni i zadufania 249   Prawdy niewygodne 609
Czy istnieją w Polsce dwa społeczeństwa? 252   Wspólnota ojczyzn 617
Modernizacja i godność 255   Krew pobratymcza 622
Między wolnością a poczuciem bezpieczeństwa 260   Wystąpienie podczas seminarium organizowanego w 55. Rocznicę akcji „Wisła” 625
Protokoły do Konkordatu 263   Rozumiem protest Ukraińców 631
O aborcji 264   Wystąpienie Jacka Kuronia podczas spotkanie we Lwowie 636
Prezydent i racja stanu 265   Droga do cudu 639
Kontrakt dla Polski 267   Prawo potomków 644
Do redaktora Michnika 277   Trudna droga do pojednania 652
List otwarty do pracowników socjalnych 278   Nie wolno zmuszać do pokuty 657
Łaska wiary 279   Pomnik z „ludobójstwem” 660
Kryzys państwa 280   Aneks 667
Postscriptum 287   Od redakcji 682